Historia przemysłu okręgu częstochowskiego związana jest z historią i rozwojem powiatu, a szczególnie miasta Częstochowy. Wprawdzie w różnych okresach czasu przemysł miał wpływ na miasto i powiat, to jednak w ostatecznym rezultacie rozwinął się na terenach miasta i najbliższych terenach podmiejskich, które z biegiem lat zostały włączone do miasta. W latach dwudziestych XIX wieku obok Częstochowy powstał dość znaczny ośrodek przemysłu tkackiego w Kamienicy Polskiej, a później także w Hucie Starej. W przemyśle tkackim upowszechnił się nakład stanowiący nową formę produkcji. Organizatorzy nakładu kupcy - składnicy, nazywani również "fabrykantami", dostarczali tkaczom przędzę bawełnianą, a odbierali od nich gotowe towary tj: różnego rodzaju płótna, jak również ręczniki, chusty itp. Warto zaznaczyć, że kupcy-składnicy przędzy mieszkali w Częstochowie i tu znajdowały się ich składy [M. Zwoliński, Przewodnik po Częstochowie, Częstochowa 1997, s. 119]. Począwszy od lat czterdziestych minionego stulecia tkactwo zaczęło upadać, utrzymało się nadal w Kamienicy Polskiej i Hucie Starej. Szybszy rozwój przemysłu w powiecie częstochowskim datuje się w zasadzie dopiero od końca XIX wieku i wiązał się on z powstaniem przemysłu fabrycznego, opartego na napędzie parowym. Ważne czynniki rozwoju przemysłu stanowiły: bliskość zagłębia węglowego oraz uruchomienie w latach 1846 - 1848 kolei warszawsko - wiedeńskiej, łączącej Częstochowę i okolice z Warszawą i Śląskiem. Z większych fabryk powstałych w końcu XIX wieku w samej Częstochowie należy wymienić 2 przędzalnie wełny czesankowej, 2 odlewnie, papiernię, zapałczarnie i guziczarnię. Ogromne straty i zniszczenia wojenne oraz odmienne warunki rynkowe po roku 1918 powodowały, że przemysł w okręgu częstochowskim odbudowywał się powoli. Po wojnie przemysł częstochowski był nadal zróżnicowany pod względem branżowym, w powiecie wysuwał się na czoło przemysł górniczo - hutniczy natomiast w Częstochowie dominował przemysł włókienniczy. Większość powstających fabryk zwłaszcza włókienniczych lokalizowana była na obrzeżach miasta w delcie rzek: Stradomki oraz Warty Ukierunkowane to było w dużej mierze zapotrzebowaniem na wodę, która była wykorzystywana w procesach produkcyjnych oraz dogodnością odprowadzania ścieków. O intensywnym rozwoju częstochowskiego p rzemysłu świadczą dane z 1903 roku, wymieniają one 111 zakładów pracy. Wynikiem uprzemysłowienia był wzrost zapotrzebowania na tanią siłę roboczą, co w konsekwencji przyczyniało się do spadku bezrobocia. Na jedno z pierwszych miejsc w kraju w przemyśle jutowym w 1928 roku wysunęła się Częstochowa (ok. 80% produkcji krajowej). Częstochowski okręg reprezentowany był przez: Stradom, Wełnopol, Hutę Częstochowa oraz Cebę. W tym okresie w Częstochowie istniało 491 przedsiębiorstw, a zatrudnienie przekraczało 37 tysięcy osób [M. Grabina, Regiony przemysłowe województwa katowickiego, Katowice 1963]. Na szczególną uwagę zasługują obiekty przemysłowe takie jak: Polontex dawna CEBA, Wełnopol, Stradom oraz Huta Częstochowa.
POLONTEX dawna CEBA
CEBA to Zakłady Przemysłu Bawełnianego, w których przez 120 lat wytwarzano wyroby włókiennicze. Początki zakładu CEBA to rok 1883, kiedy to baron Władysław Kronenberg wybudował na Błesznie - przedmieściu Częstochowy fabrykę wyrobów lniarskich. Po dwóch latach wykupił, rozbudował i przekształcił ją w zakłady produkujące przędze i tkaninę jutową Karol Dittrich . 26 lutego 1900 roku we Francji zostało założone na okres 50 lat towarzystwo "Societe Textile La Częstochowienne". Zakupiony teren obejmował około 50 ha. Pierwszym Generalnym Dyrektorem został w 1900 roku Achilles Marchal, który funkcję tę piastował przez 25 lat. Zakłady rozwijały się pomyśle z uwagi na połączenie dwóch gałęzi przemysłu bawełnianego oraz wyrobów z juty, a także dzięki temu, że obejmowały całą fazę ich przerobu. Fabryka produkowała przędze białą i kolorową we wszystkich numerach angielskich od 4 do 42. Dwie trzecie produkcji przeznaczone było na sprzedaż tkalniom i kupcom łódzkim. Reszta przędzy przeznaczona była dla tkalni własnej na produkcję różnorodnych tkanin. Fabryka juty wyrabiała przędzę, płótna jutowe i płótna filtrowe. Zakłady zatrudniły wtedy łącznie 6000 robotników. W okresie I wojny światowej przedsiębiorstwo było unieruchomione. W latach 1926 - 1928 zatrudnienie w fabryce oscylowało od 5000 do 6000 pracowników w tym 70% kobiet i 30% mężczyzn, pracowali również młodociani. W roku 1928 zakłady wzbogaciły się o nowy budynek farbiarni oraz dokonano remontów szeregu budynków fabrycznych. Od 27 maja 1930 roku na mocy Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Spółek "Societe Fermiere de la Częstchowienne" i "Societe Textile la Czenstochowiene" połączono kapitał obu spółek i zmieniono nazwy na wspólną "Societe Textile la Czenstochoeienne". W następnych latach aż do II wojny światowej nie robiono już większych inwestycji, ponieważ okres kryzysu i depresji gospodarczej powodował niemożność wykorzystania nawet istniejących mocy produkcyjnych. W okresie okupacji hitlerowskiej rynkiem zbytu wyrobów włókienniczych była Generalna Gubernia i Rzesza Niemiecka, a najważniejszym odbiorcą wojsko i Centrala Rolnicza. Po wyzwoleniu Częstochowy w dniu 16 stycznia 1945 roku przystąpiono energicznie do usuwania zniszczeń wojennych, remontu zdewastowanych hal oraz instalowania maszyn. Pierwsze krosna i przędzarki uruchomiono już w lutym 1945 roku 20 sierpnia 1946 roku "Societe Textile la Czenstochowienne", Zakłady Włókiennicze A. Hermana, Towarzystwo Zakładów Przędzalni Bawełny, Tkalni i Bielarni w Zawierciu przyjęły wspólną nazwę Państwowych Zakładów Przemysłu Bawełnianego w Częstochowie, a zakład upaństwowiono. W roku 1955 odbyła się modernizacja wydziałów przędzalni i tkalni, która przyczyniła się do wprowadzenia mieszanek bawełny z włóknami sztucznymi. 15 października 1974 roku zakłady przyjęły nazwę "Częstochowskie Zakłady Przemysłu Bawełnianego CEBA im. Z. Modzelewskiego". W latach 1981 - 1982 przeprowadzono modernizację wydziału przędzalni, zainstalowano dwa zespoły trzepalnicze, nowe zgrzeblarki, przędzarki oraz rozciągarki, a produkcja utrzymała się mniej więcej na podobnym poziomie aż do roku 1989. Zmiany gospodarcze i polityczne roku 1989 spowodowały zerwanie dotychczasowych więzi kooperacyjnych z krajami byłej RWPG i ZSRR, co doprowadziło do dramatycznego ograniczenia produkcji i utracenia równowagi finansowej przedsiębiorstwa, a w konsekwencji do bankructwa. Po wykupieniu części produkcyjnej CEBY przez POLONTEX w roku 1994 podjęto szereg działań remontowych i inwestycyjnych, których głównym celem była dywersyfikacja produkcji, aby przez urozmaicenie asortymentu uniezależnić się od zmienności popytowej rynku. POLONTEX prowadzi działalność produkcyjną w zakresie której rozróżnić można obecnie trzy profile produkcji: produkcję przędzy, produkcję tkanin oraz produkcję tkanin. Obecnie Zakład jest w trakcie realizowania prac prowadzących do uzyskania certyfikatu na zgodność wytwarzania wyrobów ażurowych z normą ISO 9002.
WEŁNOPOL
Towarzystwo Akcyjne Przemysłu Włókienniczego w Częstochowie stanowiące oddziały Francuskiej Spółki Akcyjnej z siedzibą w Paryżu posiadało dwie fabryki: czesalnie, przędzalnie, i farbiarnię wełny oraz garbarnie skór baranich. Obie były położone w Częstochowie przy ulicy Stradomskiej 19/21 obecna ulica 1 Maja. Czesalnia, przędzalnia i farbiarnia wełny istniały od 1887 roku, a garbarnia skór od 1897 roku. Stanowiły one dawniej własność Spółki "Peltzer i Synowie", która to spółka w końcu 1910 roku przekształcona została w spółkę akcyjną pod nazwą Towarzystwo Akcyjne Przemysłu Włókienniczego w Częstochowie [Archiwum PAŃSTWA, Towarzystwo Włókiennicze Częstochowa]. Francuska Spółka Akcyjna była oddziałem francuskiej Spółki Akcyjnej "Societe Anonyme de la Industrie Textile" z siedzibą w Paryżu i działała w Polsce na zasadzie postanowienia Ministrów Przemysłu i Handlu oraz Skarbu z dnia 26.XI.1923 roku, ogłoszonego w "Monitorze Polskim" nr 53 z dnia 4.III.1924 roku [Archiwum PAŃSTWA, Towarzystwo Włókiennicze Częstochowa]. Kapitał spółki w 1930 roku wynosił 36.000.000 franków, zatrudniano 1957 robotników. Każdy pracownik "Pelcerów" otrzymywał książeczkę z regulaminem. Precyzyjnie wyliczono w nim kary "na wypadek kłótni, obrazy, nieposłuszeństwa, złodziejstwa", które zasilały kasę chorych. Podano też godziny pracy: "dzienna partia mężczyźni, kobiety i podrostki obojga płci pracuje od godziny 5-tej z rana do 3 1/2 po południu z przerwą 15 minut na śniadanie". Na "nocnej partii" mogli pracować "mężczyźni i chłopcy, mający 17 lat skończonych". Do pracy wzywał - na pięć minut przed jej rozpoczęciem - gwizdek. A wcześniej, o wpół do piątej, przeciągły gwizdek budził mieszkańców osiedla. Na osiedlu fabrycznym mieszkało początkowo około 125 rodzin, później ich liczba wzrosła, bo zaczęto adaptować na mieszkania strychy. Kadrę inżynierską zakwaterowano w najbardziej okazałej kamienicy z łazienkami, która dziś niemal opiera się o nasyp al. Niepodległości. Prezesem Zarządu Spółki był Rene Peltzer zamieszkały w Paryżu, a administratorem zarządzającym przedsiębiorstwem w Częstochowie był Leon de Hagen. Spółka należała do Konwencji Przędzalń Wełny Czesankowej w Polsce. [Biuletyn, Rocznik informacyjny o spółkach w Polsce, 1930W]. W pierwszych latach okupacji hitlerowskiej fabryka nie zmieniła charakteru produkcji. Ale w 1942 roku zakład przy Marienburgestrasse 19 (przed wojną i po niej 1 Maja 19) kupiła od Francuzów niemiecka firma Hasag - Hugo Schneidera z Lipska. Zapłaciła - jak wynika z zachowanych dokumentów - 2,15 mln marek i rozpoczęła produkcję amunicji. W fabryce amunicji pracowali głównie Żydzi. Dzień w dzień pędzono ich z getta na Starym Mieście. Po jego likwidacji w 1943 roku, Żydów skoszarowano w Hasagu. Po wyzwoleniu zmontowano maszyny włókiennicze i w 1946 roku uruchomiono fabrykę pod nazwą "Stradomskie Zakłady Przemysłu Wełnianego im. 1 Maja" w Częstochowie. Życie w upadłej fabryce budzi się bardzo wolno. Nazwa "Wełnopol" pojawiła się dopiero w 1970 roku.
STRADOM
Najstarszy Zakład Włókienniczy w Częstochowie "STRADOM" powstał w II połowie XIX wieku - rok założenia 1882, kiedy bracia Goldstein (L. Oderfeld i L. Oppenheim) założyli "Fabrykę szpagatów i worków jutowych". W 1898 roku fabryka została przekształcona w Towarzystwo Akcyjne "Częstochowskich Zakładów Jutowych i Konopnych". W latach I wojny światowej zakład był nieczynny, a w jego pomieszczeniach Niemcy urządzili warsztaty naprawcze. W okresie międzywojennym kontynuowano produkcję włókienniczą, a w czasie II wojny światowej zakłady pozostawały pod administracją niemiecką. W 1945 roku fabryka pod Tymczasowy zarząd Państwowy. Od 1952 roku rozpoczęto rozbudowę i unowocześnianie fabryki. Zakład był jednym z większych w kraju producentów tkanin opatrunkowych, worków oraz tkanin brezentowych. Pod względem asortymentu zajmował czołowe miejsce na naszym rynku. "STRADOM" był przedsiębiorstwem jednozakładowym, wielowydziałowym o zamkniętym pełnym cyklu produkcyjnym podległym Zjednoczeniu Przemysłu Lniarskiego w resorcie Ministerstwa Przemysłu Lekkiego. Zakład posiadał 6 podstawowych wydziałów produkcyjnych: wydział Przędzalni Konopno - Lnianej, wydział Przędzalni Juty, wydział Tkalni Brezentów, wydział Tkalni Juty, wydział Wykańczalni, wydział Szwalni. Fabryka zatrudniała ponad 2.500 pracowników. Przedmiot działalności przedsiębiorstwa stanowił: przerób włókna lnianego i konopnego na tkaniny lniano - popularne oraz szpagaty, przerób włókna jutowego na tkaniny opatrunkowe, i worki. Przedsiębiorstwo w dużej części zachowało swoje technologiczne tradycje przerobu surowca lnianego, konopnego i juty. W wyniku modernizacji obrabiał również surowiec polipropylenowy. W sumie zakład przerabiał 9 000 ton włókien naturalnych oraz około 4 000 ton polipropylenu. STRADOM regularnie rozliczał się ze swoich zobowiązań podatkowych i dywidendy, mimo że okres lat 90 - tych, przechodzenie na gospodarkę rynkową, walka z inflacją wycisnęły piętno na ekonomice firmy. Największe kłopoty dotyczyły produkcji tkanin brezentowych. Głównym odbiorcą były zakłady, które szyły dla wojska - wchłaniało 75% produkcji. Od 1990 roku siły zbrojne całkowicie zrezygnowały z zakupu tych tkanin. Zapobiegając gwałtownego spadku produkcji zakład uruchomił nowy wydział wytwarzający wyroby polipropylenowe. Ograniczenie produkcji brezentu nie spowodowało zwolnienia ludzi, przeniesiono pracowników do nowo utworzonego wydziału. Zakład omijał problemy z bezrobociem. Nie tylko nie zwalniał pracowników, ale zwiększał zatrudnienie poprzez przyjmowanie osób powracających z urlopów wychowawczych czy wojska. Działania modernizacyjne przeprowadzone były na szeroka skalę. Uruchomione zostały dwa nowe wydziały: produkcji worków polipropylenowych oraz produkcji przędzy w postaci jedwabiu polipropylenowego. Koszty tej modernizacji sięgały 35 miliardów złotych. Tradycyjne technologie przerobu juty spotykały się już z dużą konkurencją na rynku zagranicznym, wprowadzanie nowoczesnych rozwiązań wywołane było koniecznością. Wytwarzane w STRADOMIU wyroby jutowe, lniane, konopne i polipropylenowe znane były we Włoszech, Holandii, Hiszpanii, Izraelu. Eksport stanowił 20% ogółu produkcji. Zakład prowadził na szeroką skalę marketing, który sprawia pozyskiwanie nowych kontrahentów. Przedsiębiorstwo zorganizowało własne biuro importu i eksportu. Funkcjonowanie takiej jednostki pozwoliło organizować handel we własnym zakresie. Wraz ze zmianami ustrojowymi nastąpiła intensywna restrukturyzacja przedsiębiorstwa. STRADOM jako znaczący zakład w branży włókienniczej w 1992 roku włączony został do programu Powszechnej Prywatyzacji i przekształcony w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa. Kolejną ważną datą dla historii przedsiębiorstwa jest rok 1995, kiedy to akcje STRADOMIA zostały wniesione do Narodowych Funduszy Inwestycyjnych. Pakiet większościowy akcji spółki jest w posiadaniu Zachodniego NFI S.A. Przedsiębiorstwo jako Spółka Akcyjna, konsekwentnie realizuje politykę rozwojową. Polega ona na systematycznej wymianie parku maszynowego, wprowadzaniu nowoczesnych technologii i rozszerzaniu profilu produkcji o wyroby z polipropylenu. Zmiany asortymentu produkcyjnego skłoniły władze spółki do zmiany nazwy w 1998 r. na STRADOM S.A. Obecnie Spółka posiada nowoczesny park maszynowy, który umożliwia produkcję wyrobów polipropylenowych o światowej jakości. Wychodząc na przeciw oczekiwaniom klientów, STRADOM S.A. wdrożył system zapewnienia jakości ISO 9001 w grupie wyrobów polipropylenowych.
HUTA CZĘSTOCHOWA
Częstochowska huta żelaza powstała na przełomie XIX i XX wieku na terenie o bogatych tradycjach hutniczych, sięgających XIII wieku. Początki przemysłu górniczo - hutniczego w tym regionie giną w mrokach dziejów, a pierwsze wzmianki o jego istnieniu pochodzą z XIV wieku. Dopiero w latach 1896 - 1902 na terenie Zagłębia Częstochowskiego powstały dwa nowoczesne zakłady hutnicze, a mianowicie Huta "Częstochowa" i Huta "Zawiercie" nieopodal istniejącej od roku 1837 Odlewni Żeliwa Braci Baueretz w Myszkowie. Huta "Częstochowa" wybudowana została przez Towarzystwo Zakładów Metalowych Bernarda Hantke przy współudziale górnośląskiego kapitału przemysłowego koncernu "Obereisen" . W pierwszych latach XX wieku Huta "Częstochowa" posiadła już dwa wielkie piece, pięć pieców martenowskich, walcownię grubą, średnią i drobną, walcownie drutu oraz oddziały pomocnicze. Od 1934 roku huta należała do koncernu "Modrzejów - Hantke", który w okresie międzywojennym przeprowadził częściową modernizację pieców i urządzeń hutniczych, wynikających z konieczności ekonomicznego przystosowania zakładu do istniejącej sytuacji gospodarczej - następuje rozbudowa. Okres okupacji niemieckiej to włączenie huty do koncernu zbrojeniowego Hugo Schneider AG. Mimo podniesienia liczbowego stanu załogi nie uzyskał wskaźników produkcji osiągniętych w 1938 roku. W tym czasie powstała Odlewnia Żeliwa. Po zakończeniu II wojny światowej huta ujęta została w centralnych planach odbudowy i rozbudowy hutnictwa. Równocześnie z planem odbudowy przystąpiono do opracowania planu inwestycyjnego dla polskiego hutnictwa, w którym częstochowska huta została wysunięta na czołowe miejsce. Zgodnie z tym planem w 1949 roku przystąpiono do wznoszenia nowej stalowni, przygotowując równocześnie budowę nowego zakładu w pobliskim Mirowie. Do pierwszej fazy urzeczywistnienia tego planu wybudowano i uruchomiono: nową stalownię (1949 - 1951), walcownię rur (1949 - 1952), dwa wielkie piece w Mirowie (1950 - 1953), wydział konstrukcji stalowych (1953 - 1954), warsztat obróbki mechanicznej (1953 - 1956), obiekty działalności pomocniczej. W drugiej fazie budowy huty w latach 1954 - 1962 powstała aglomerownia o dwóch taśmach spiekalniczych i koksownia. W kolejnej fazie rozbudowy huty w 1968 - 1972 powstała walcownia blach grubych o zdolności produkcyjnej ponad 1200 tysięcy ton. Dzięki rozbudowie Huta rozszerzyła asortyment produkcji, głównie koksu, rur i blach, wychodząc z tymi ostatnimi na rynki światowe. Dla zapewnienia wypoczynku i rekreacji załogi wybudowano ośrodki wczasowo - kolonijne w: Łebie, Kołobrzegu, Poraju. W trosce o zapewnienie załodze opieki zdrowotnej powstał: szpital zakładowy, ośrodek rehabilitacji, Centralna Przychodnia Specjalistyczna (1989r.). Na przełomie lat 80 - tych i 90 - tych zaczęto likwidować między innymi: baterie koksownicze, taśmy spiekalnicze, jeden z wielkich pieców, odlewnie żeliwa, odlewnie staliwa, odlewnie metali kolorowych. Trzeba zaznaczyć, że huta mimo ograniczenia części surowców nie zrezygnowała z dotychczasowych świadczeń na rzecz miasta w dostarczaniu mu ciepła oraz osiągając uznanie w postaci szeregu wyróżnień krajowych i zagranicznych, w zakresie ochrony środowiska: w 1991 roku Huta "Częstochowa" otrzymała Złoty Medal na Wystawie Wynalazków w Brukseli za opracowanie dotyczące modernizacji baterii koksowniczych, w 1996 roku huta otrzymała Świadectwo Przedsiębiorstwa Czystej Produkcji nadane przez Ministra Przemysłu i Handlu, Dyrektora Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji, w 1997 roku koksownia Huty "Częstochowa" jako jedyny dotychczas zakład koksochemiczny w Polsce uzyskała certyfikat BVQI potwierdzający zgodność sytemu zarządzania środowiskiem z wymaganiami normy ISO 14001, w 1998 roku decyzją Głównego Inspektora Ochrony Środowiska huta została skreślona z niechlubnej list 80 przedsiębiorstw najbardziej zagrażających środowisku naturalnemu. W procesie zachodzących przemian nieuchronna była restrukturyzacja zatrudniania. Zatrudnienie w hucie na przestrzeni ostatnich lat kształtowała się następująco: rok 1986 - 11159 osób, rok 1990 - 8989 osób, rok 1995 - 7952 osób, rok 1997 - 7568 osób, rok 2000 - ok. 2500 osób. W wyniku zachodzących procesów z tradycyjnej huty zaczęły się wyłaniać nowe struktury, będące zaczątkiem układu holdingowego. Docelowo ma to być huta stali oraz szereg zakładów (spółek), związanych z hutą organizacyjnie i kapitałowo. Powstała huta nowej generacji, będąca przedsiębiorstwem produkcyjno - usługowym.